Fernando-F2 pisze: (...) zawsze staram się jeździć lewym pasem, by unikać wycofujących, wyjeżdżających, nagle skręcających. Światła długie do zmierzchu, (...)

To akurat sa dwa przyklady postepowania nie tylko niezgodnego z zasadami ruchu drogowego, ale tez i zwyczajnie przeszkadzajace innym uczestnikom tego ruchu. Pomijajac fakt ze utrudnianie ruchu swiadczy zle o kierowcy, to osobiscie uwazam, ze prowadzacy slaby skuter dla wlasnego bezpieczenstwa powinien jak najbardziej unikac denerwowania innych kierowcow.

Wożę zawsze włoski nóż sprężynowy
A tak poważnie - cieszę się że nie mieszkam w Rosji

qubek pisze:

Fernando-F2 pisze: (...) zawsze staram się jeździć lewym pasem, by unikać wycofujących, wyjeżdżających, nagle skręcających. Światła długie do zmierzchu, (...)

To akurat sa dwa przyklady postepowania nie tylko niezgodnego z zasadami ruchu drogowego, ale tez i zwyczajnie przeszkadzajace innym uczestnikom tego ruchu. Pomijajac fakt ze utrudnianie ruchu swiadczy zle o kierowcy, to osobiscie uwazam, ze prowadzacy slaby skuter dla wlasnego bezpieczenstwa powinien jak najbardziej unikac denerwowania innych kierowcow.

Niezgodne z zasadami ruchu drogowego jest celowe zajeżdżanie drogi, wręcz spychanie na bok, czego doświadczyłem. Zgodne jest poruszanie się lewym pasem na drodze dwu pasmowej jednokierunkowej w obszarze zabudowanym, tym bardziej że zamierzałem skręcić w lewo...raczej nie radzę robić tego z prawego pasa. A co do świateł, to trudno, wolę dostać mandat za używanie drogowych niż z obdrapanym tyłkiem słuchać tłumaczeń " sorry nie widziałem Ciebie"

tomekmajesty pisze:Wożę zawsze włoski nóż sprężynowy
A tak poważnie - cieszę się że nie mieszkam w Rosji

właśnie, a propos Rosji:
http://www.youtube.com/watch?v=kYur3S08qSM

To zostawiam bez komentarza, niech każdy doda sobie swój komentarz....

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... OW7xr1_838
pzdr!

Cipiór pisze:To zostawiam bez komentarza, niech każdy doda sobie swój komentarz....

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... OW7xr1_838
pzdr!

matko Marek, musisz straszyć przed wyjazdem?

Kilka miesięcy składałem dla dziewczyny PK 50 a ta na drugiej jeździe (kilka dni temu) przywaliła sąsiadowi w auto. Przed jazdą, zakładałem jej kask a ona: "Daj spokój z tym kaskiem. Przecież przejadę się tylko kilka metrów"
Przy zawracaniu na parkingu (było ciasno), wjechała w stojący samochód.
Prawa dłoń została przytrzaśnięta klamką hamulca aż się złamała. Na szczęście paluszki tylko posiniaczone a kości całe. Do tego gleba na beton. Pozbieraliśmy wszystko do kupy i zostawiłem kartkę z numerem tel. za wycieraczką z info o kolizji. Sąsiad okazał się normalnym człowiekiem i bardziej się przejmował moją dziewczyną i skuterkiem niż swoim autem.
Kurcze blade. Gdyby nie ten kask to czaszka rozwalona ...

Cipiór pisze:To zostawiam bez komentarza, niech każdy doda sobie swój komentarz....
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... OW7xr1_838
pzdr!

Ten kamikaze na skuterze jest bez kasku i w gaciach! Niesamowite...