Co mi wpadło w ręce.

Forum vespiarzy z Małopolski
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 14 lipca 2014, 13:14
No jest już taki post na tym forum i nie chciał bym czegokolwiek sugerować czy namawiać.
Jednakże aby ożywić ten dział grupy lokalnej, może przekażę co sam znalazłem, co się sprawdziło a co nie. Z góry zaznaczam że nie mam interesu w poleceniu czegokolwiek w tym wątku.

Jeśli ktoś będzie chciał rzucić inne światło na to co mi w ręce wpadło, lub zaproponować inne, to będzie mi bardzo przyjemnie. Krytyka poparta doświadczeniem, również mile widziana. Będzie bardziej kreatywnie.

Odwiedziłem kilka różnych sklepów motocyklowych (jeden ku mojemu zdziwieniu otwarto nawet w bramie wjazdowej mojej fabryki, w której już z kolei 16 lat tracę swoje wiosenki) ...będę tam częstym gościem.
_________________________________________
Tym razem nie mogłem trafić na tanie, (wkładane w ostatniej chwili) spodnie przeciwdeszczowe.
Tanie - to znaczy do 100 PLN, ponieważ gdzie zachodzę to 250 w górę co powoduje że zaczynam się jąkać przy kasie.

Oczywiście sklepy takie mają nie tylko wkładane na spodnie, ale dedykowane komplety przeciwdeszczowe lub całe kombinezony, ze wszytymi lampasami odblaskowymi, extra wiązaniami i naklejką renomowanej firmy, ale chodziło by o to aby nie mieć mokrego tyłka. Jeśli będę chciał przejechać skuterem przez Niagarę, to zapewne taki wydatek będzie uzasadniony (jak pada i tak zawsze wkładam kamizelkę odblaskową wiec lampas jest dla mnie małą pokusą).

Jako alternatywę sklepów motocyklowych wziąłem na oko sklepy sportowe. Głównie działy dedykowane pieszym wycieczkom lub jeździe rowerowej. I nic. Ile razy byłem tam i tu, to nikt nie miał nic ciekawego do zaoferowania...

W ten weekend byłem Mountain Warehouse gdzie oglądnąłem wiele fajnych setów przygotowanych pod różnego rodzaju wyprawy. Wyjść nie mogłem. Wszystko zagramaniczne, wykonane z dobrego materiału.
Przy tej okazji za 69pln kupiłem podgumowane, spakowane w zgrabny woreczek spodnie przeciwdeszczowe.
Kurtkę mam, ale też można takowe za podobną cenę nabyć (są 3 kolory - czarny, granatowy i zielony/ modele damskie i męskie).

Kurtkę już miałem wcześniej, ale mokre uda też. Teraz już komplecik.

Czekam więc teraz na deszcz!
(oby dzisiaj nie padało, oby dzisiaj nie padało, oby dzisiaj nie padało...)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Ostatnio zmieniony 29 marca 2017, 11:42 przez OShon, łącznie zmieniany 1 raz
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 15 lipca 2014, 08:58
Ile to ja się schodziłem aby kupić rękawiczki...

Musze przyznać że "z braku laku", nosiłem zwykłe rękawiczki skórzane (takie do tręczyka), ale czułem się z tym mało komfortowo. Jeden plus, były czarne, zakrywały dłoń od strony zewnętrznej (przydatne kiedy słońce chciało wypalić mi półksiężyc, gdy ręka spoczywa na manetce) i nie rzucały się w oczy. Niemniej jednak to nie to.

Gdziekolwiek się ruszę to pełno jest takich, z plastikowymi skorupami niepozwalającymi na wyprostowanie dłoni, ciężkie i grube. Albo z drugiej strony z dziurami nie tam gdzie trzeba, zacinającymi się zameczkami, klipsami które czasem trzeba młotkiem stuknąć. Inne np bez palców i odpowiedniego zatem obszycia, co od razu dowodzi że skoro się pełne nie sprzedały to sezonowo rżniemy paluchy i na półkę. Reasumując, albo wiocha, albo całkiem niepraktyczne.

Poszedłem zatem do sklepu w bramie mojej fabryki i co.. wśród tych dziwadeł rodem z rajdów camel trophy dla enduro lub SiFi ścigaczy, widzę takie, jakie mogły by się nadać.
Na pierwszy rzut oka, świetne. Dobrze leżą, bo elastyczne i zapinane na rzep. Od strony wew coś jakby nielicowana skórka poszyta w kilku warstwach, a od wewnątrz elastyczny materiał z przeszyciami miedzy palcami przepuszczającą powietrze powłoką. Ta niestety delikatna, więc trzeba uważać na kontakt z rzepem. Dodatkowo mało agresywny napis reklamowy.
Ogólnie bardzo dobrze się dopasowują do dłoni co czyni je dość wygodnymi.

Na końcu jednego z palców (wskazującego), co od razu rzuca się w oczy (a co wzbudziło moją kontrowersje), znajduje się elastyczna, metalizowana siateczka. Wpierw pomyślałem że to taki design lub udogodnienie aby pogrzebać sobie w uchu ;)
Jednakże nic z tego (ucho mamy pod kaskiem), ponieważ jest to patent umożliwiający klikanie po ekranie smartphona. Kurka ale bayer. Dupa ze mnie, a nie motocyklista. Od dziś jeden krok do przodu.

Trwałość dość dobra, bo po miesiącu codziennego jeżdżenia nie widzę żadnych pęknięć czy obtarć. Nie są jednak wodoodporne, a więc dobrze mieć coś zastępczego w kufrze, jeśli nasza dłuższa podróż ma być bardziej komfortowa.

Cena średnio dobra bo 160pln ale jestem zadowolony, co pozwoli w ramach odświeżenia sezony pomyśleć o nich ponownie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 16 lipca 2014, 09:06
No dobra na razie ożywienia ani propozycji alternatywnych w tym wątku nie ma, to też pozwólcie abym podzielił się z wami innymi akcesoriami, które z mojej perspektywy wydają się interesujące.
Na tapetę biorę nakolanniki.

Oczywiście niewygodne to cholerstwo, a wybór ogromny. Oczywiście rzecz gustu, ale sam jakoś nie widzę się w skorupach walecznych żółwi, odbijających refleksy światła na wszystkie strony. Pewnie nie będę w tej kwestii oryginalny, ponieważ wiele z was używa ochraniaczy, bo przy jakimkolwiek spotkaniem z naturą na pierwszy ogień idą własnie kolana.

Szukam coś mało rzucających się w oczy... Szukam i coś znalazłem.
Miękkie wykonane z elastycznej, choć przypominającej bawełnę tkaniny. Wew można wyczuć 3 poduszki, pod i nad kolano i okalającą większą powierzchnie wypełnienia. Daje to możliwość bezproblemowego poruszania nogą bez obtarcia ciała czy efektu skrzypienia nowo nabytej zbroi. Aby bardziej je dopasować posiadają elastyczny pasek zakończony rzepem w górnej części, a w dolnej gumkę wszytą na stałe. Ładnie leżą i co najważniejsze to nie przesuwają się na boki.

Z noszeniem ich, jest już inaczej.
Co innego, kiedy przygotowujemy się do dalszej podróży, np: w krótkich spodenkach - to ochraniacze dają nam zabezpieczenie od wiatru, który w tym przypadku wpływa zabójczo na ciało maziste, lub kiedy chcemy pojeździć po polnych drogach spodziewając się kurzu i przygody, a co innego jak wybieramy się po marchewkę za drugi róg naszej ulicy. W tym drugim przypadku wcale nam się nie che ich ubierać. I co - klops, jeśli jeden z sąsiadów dał nam się poznać od strony bałaganiarstwa przed soją posesją, czy nieoczekiwanym rannym remontem nawierzchni przez urząd dróg.

Cena za jaką udało mi się odszukać przedstawione poniżej na zdjęciu cacko to 45pln.
Jak pomyślę o ociekającym krwią, a potem tygodniową walką ze strupem stawem, to zdecydowanie warto (jak każdy początkujący, w tej kwestii posiadam już małe doświadczenie, co tym bardziej skłoniło mnie do ich poszukiwań).

Jak się sprawdzą... zobaczymy. Na razie trochę przeszkadzają, ale nowe, wiec może dlatego.
Zapewne kwestia przyzwyczajenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 17 lipca 2014, 10:05
No to teraz coś z innej beczki, co znaczy zostaję w temacie "co mi w ręce wpadło", nie mniej jednak nie jest to "ciuch".

Spodobało mi się, że w czasie jazdy można korzystać z GPSa i na ETce miałem przyklejony na przyssawce uchwyt komórkowy (od Nokii). O dziwo trzymał się on dość dobrze i chyba tylko raz mi się on odkleił od czoła kierownicy (ekstra zabezpieczony smyczką). To że w tym pierdziku, można sobie pozwolić na takie prowizorki to w GTSie to już nie przejdzie. Inne prędkości, ale też i sposobność do lepszego montażu (oryginalnie ETka ma bardziej sportowe niż klasyczne lusterka).

Wchodząc do sklepów motocyklowych najprostszy uchwyt kosztuje od ośmiu dych i w górę. Na allegro zaś ten sam, z dostawą i na następny dzień do firmy to koszt 42pln.

Jak się wiec sprawdza?. Uchwyt do montażu dedykowany jest na szersze orurowanie niż połączenia lusterka z kierownicą (np na kierownicę roweru), ale dobra gumowa podkładka (czy jak w moim przypadku plastikowy pasek, który pewnie zamienię) choć na razie dobrze się sprawdza. Wpierw założyłem piankę, lecz szybko przekonałem się że podczas jazdy wszelkie bąbelki uleciały i uchwyt dyndał na wszystkie strony. Musi on być sztywno przypięty bo szkoda denerwować się podczas jazdy.

Dlaczego wybrałem ten model uchwytu (bo przecież wybór na rynku spory)?
Ano nie tylko cena grała rolę ale też fakt że w przypadku deszczu chciałbym jeszcze skorzystać z urządzenia jakie się będzie w nim znajdować oraz stosunkowo niewielkie jego wymiary. W środku dwie podkładki dystansowe (można zamiast nich wsadzić zwiniętą mapę w przypadku utraty prądu).

Co do zasilania właśnie to muszę założyć gniazdo USB, ponieważ zapalniczka powoli wychodzi z użytku (sam nie palę wiec chodzi tylko o połączenie). Mechanik ze mnie żaden ale w mojej 50tce montowałem sam i w GTSie zapewne też się do tego przyłożę. Ceny na tą chwilę mocno spadają, wiec zapewne za czas jakiś będzie to kwestia kaprysu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 18 lipca 2014, 10:15
No dobra, dziś dzień szarobury (niby leje, a niby nie). Dodatkowo widzę że nikt się nie dołącza do dyskusji, nie poleca czegoś co się sprawdziło... to też polecę klimatem na niepogodę.

Swego czasu Tigi a potem Niweczka, zachęcały mnie abym kupił sobie pas lędźwiowy. Posłuchałem i na początku sezonu kupiłem w Lidlu (tak, obok ziemniaków), taki własnie pas. Sieć ta stosuje sezonowy magnes i przez tydzień organizowali gadżety dla motocyklistów. Wielce prawdopodobne że w przyszłym roku będzie identycznie.

Koszt ok 40 pln, a wiec nie było o czym rozmyślać (przyznam się że nie wiem ile taki kosztuje w sklepie motocyklowym). Nie wykluczone że własnie taką ma to cenę.

Przydatność spora, ponieważ pozwala on na jazdę w koszulce lub dodatkowo w katance, bez obawy przemarznięcia. Ubierałem więc go praktycznie codziennie, teraz jak świeci 30c to zalega w kufrze obok deszczówki (ponieważ czasem wieczory potrafią być chłodne) gdzie jest zawsze pod ręką.

Do seryjnego wykonania nie ma co się doczepić, ponieważ jakość jest dość dobra. Jedynie co wykonałem to doszyłem 2 pasy rzepa, ponieważ nie zastanawiając się, zakupiłem rozmiar XL, co okazało się zbyt długie (ok 5cm). Teraz jednak dobrze trzyma, nie zawija się i zapewnia dobry komfort podczas jazdy.

Co i wam polecam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
2017
2017
Posty: 1719
Rejestracja: 11 stycznia 2008, 12:02
Lokalizacja: Warszawa Ochota
[I]:
PX80 1983-93
Post: 18 lipca 2014, 20:44
no baaaa pas nerkowy to podstawa, zwłaszcza przy tak kusej kurteczce jaką mam ja
Kiedy jest ciepło-to spoko-jeżdżę bez jednak wieczorami lub kiedy temperatura spada poniżej mojej dopuszczalnej :p pas obowiązkowo :D
PS: a ja mam jakiś "byle jaki" neoprenowy za niedużą kasę - sprawdza się ale trzeba poprawiać bo pod pachy potrafi zjechać :D
Obrazek
Awatar użytkownika
2016
2016
Posty: 1274
Rejestracja: 08 grudnia 2004, 17:38
Lokalizacja: Beuthen
Pochwały: 7

[I]:
Vespa 50N 1989-90
[II]:
PX80 1983-93
Post: 19 lipca 2014, 09:34
Jak pas taki tylko żeby było ciepło to louis ma, http://allegro.pl/pas-nerkowy-na-motocykl-louis-niemiecka-jakosc-i4381846621.html, mam i jest spoko, to z takiej jakiejś pianki zrobione
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 19 lipca 2014, 12:40
Niweczka, Toots, super że się dołączyliście do rozmowy. O to własnie chodziło, poradę, negacje lub spostrzeżenia. Jak widać na was w tej sprawie liczyć można.

W następnym poście polecę wywodem na temat błędu, jakim jest kupowanie kasku przez Internet.
Widzę po postach że to temat popularny. ;)
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
2017
2017
Posty: 1719
Rejestracja: 11 stycznia 2008, 12:02
Lokalizacja: Warszawa Ochota
[I]:
PX80 1983-93
Post: 19 lipca 2014, 21:35
Toots właśnie taki pas mam - pod pachami :D
ale nie jest źle-grzeje tam, gdzie ma grzać :)
Obrazek
Awatar użytkownika
2016
2016
Posty: 1274
Rejestracja: 08 grudnia 2004, 17:38
Lokalizacja: Beuthen
Pochwały: 7

[I]:
Vespa 50N 1989-90
[II]:
PX80 1983-93
Post: 20 lipca 2014, 15:13
Dla full manetas to nic takiego, ale wydaje mi sie że babki to normalnie noszą tam staniki..
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 21 lipca 2014, 12:42
Świetne, no chyba że są to szybkie dziewczyny ;]
I nie zakładają szyfracji na spinkę do jego rozpięcia.

Ok lecę dalej.
Kask - no fajna sprawa. Musi się podobać, ale czy tylko musi?
Jak czytam posty na forum VCP oraz teksty z FB grup vesiarzy, to wiele razy spotykam się z rozczarowaniem.
W większości jest on podyktowany: nie tym że nam głowa spuchła, czy też nie daj Boże, skurczyła, ale kask jaki kupiliśmy po prostu nie leży tak, jak oczekiwaliśmy.
Albo schodzi na oczy, albo pasek nie ten bo uwiera, albo kolega ma kółeczko gdzie ładnie zapina się za niego kufrem, a ja myślałem że to standard... Tak kończą się zakupy przez internet.

Jak najbardziej zrozumiałe zachowanie: wyrafinowany zakup wcześniej konsultowany w jakimś drogim salonie, a potem cyk, "Kup teraz" i mam. W większości jednak to zdjęcie na stronie www przemawia do nas bardziej niż potrzeba jego przymiarki. Chyba jest to jakaś choroba, bo chęć posiadania jest większa niż rozsądek. Każdy na nią niestety w obecnych czasach choruje.

Kasku nie kupuje się przez internet i już.
Pisze o tym, ponieważ dalej mi się podoba mój pierwszy zakup. Jednakże gdy go pożyczyłem i oglądnąłem w akcji to trochę mi mina zrzedła. Czy ja też tak wyglądam, gdzie się podziała moja subiektywna ocena?
Najgorsze że znowu zaczyna mi się podobać, zwłaszcza kiedy na polu* 30c i albo będę miał to w D. albo po prostu nie pożyczę go więcej aby nie utożsamiać się z takim odbiorem przez innych ;)

    *gdyby kogoś to raziło - lekturka
    Pola i zamki mamy w Małopolsce,
    a na Mazowszu są dwory i pałace.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 2182
Rejestracja: 09 lutego 2012, 17:43
Lokalizacja: Bilcza Echo k/Kielc
Pochwały: 2

[I]:
GTS300 ie Super 2008
Post: 22 lipca 2014, 11:02
fakt z kaskami tak już jest
każdy ma trochę inny kształt głowy
producenci mają swoje wizje kształtów głowy
i czasem - zong
przymiarka nieodzowna, tym bardziej, że rozmiar, rozmiarowi nierówny
ale zauważyłem u 4-5 osób, że kaski Vespa PX, czyli klasyczny kształt i sposób wykończenia wnętrza, powoduje, że każdy z nich ma wygodnie, nawet jak nie do końca dobry rozmiar dobierze
cóż, stary, z lat 50/60 pomysł chyba najlepszy
tak jak kurtka ramoneska, pomysł podwójnej skóry na piersi, która nie zapięta tworzy fajne klapy - zawsze modny i wygodny
;)
W mojej kolekcji:
MP5 PAPERINO (1945), HOFFMANN KÖNIGIN (1954), MESSERSCHMITT 150 GS (1961),
160 GS (1962), 125 GRAND TURISMO (1966), 50L (1966), 125 PRIMAVERA (1968),
125 GTR (1971), 200 RALLY (1972), 125 ET3 PRIMAVERA (1976)
Awatar użytkownika
Niemowlak
Niemowlak
Posty: 29
Rejestracja: 25 czerwca 2014, 20:23

[I]:
Cosa 2 200
Post: 26 lipca 2014, 21:39
ja kupuje kaski w necie lepsza cena, ale jak mi sie jakiś spodoba lecę do salonu moto tam go oblukam przymierze garnek ,i kupuje w necie. A moje doświadczenie z ciuchami na moto doprowadziło do takich wniosków ze muszą byc dobre gatunkowo materiał bo co z tego ze ładny ciuch jak wiatr i deszcz szybko robią z tego ciuszka szmate do podłogi albo wycierania i czyszczenia smarów z motoru:). goratex jest najlepszy i pochodne membran wiem powiecie ze drogie wysoka półka, hmm moze tak ale takie rzeczy wytrzymują do 3-5 sezonów intensywnego użytkowania a ze drogie to zacząłem szperać po necie i eksperymentować z demobilem przeciw deszczówki ma z austriackiej armii są super zamki nie jak w typowych spodniach z salonu moto, tylko rozpinane do łydek tylko na całej długosci wiec niema problemu z zakładaniem i zdejmowaniem jak są mokre nie przeciekają, nie kleją sie do ciała jak są mokre jak musisz sie przebrac na parkingu.no i nie pocisz sie bo przepuszczają powietrze no moze skąpa gama kolorow zazwyczaj oliwka itp.temat rekawic jest taki ze jedna para to mało bo jak je przepocisz to zeby wyschły potrzeba minimum 24-48 godzin do zaczna przeciekac i puszcza szwy i zaczna albo farbowac albo niedaj co beda obcierac ja mam na kazdy klimat jaki mamy,bo jak przewieje rączki bo łapki przepuszczja to potem bolą /grozi reumatyzmem.
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 313
Rejestracja: 04 września 2013, 07:20
Lokalizacja: Dublin / Szczecin
[I]:
PX125EFL 1983-97
[II]:
Vespa 50 Special 1975-83
Post: 27 lipca 2014, 09:52
OShon pisze:

    *gdyby kogoś to raziło - lekturka
    Pola i zamki mamy w Małopolsce,
    a na Mazowszu są dwory i pałace.



W Zachodniopomorskim tez są dwory i pałace
VESPA SCN
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 1342
Rejestracja: 31 sierpnia 2012, 14:21
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
[I]:
PK50XL 1987-93
[II]:
PX80 1983-93
[III]:
Vespa 50 Special 1975-83
[IV]:
PX125 T5 Square Headlamp 1985-93
Post: 27 lipca 2014, 10:24
Obrazek

http://allegro.pl/gpi-rekawice-motocyklowe-3-4-wind-l-chopper-i4379409318.html

Krótkie rękawiczki skórzane. Jeżdżę w bardzo podobnych od końca zeszłego sezonu. Za tą cenę super sprawa, przewiewne, wygodne i co najważniejsze chronią dłonie w razie upadku (niestety przetestowałem :( - dłonie całe, rękawiczki też mocno nie ucierpiały). Super do miasta i na letnie miesiące.
FULL MANETAS - INO ŁOGIYŃ!
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 18 sierpnia 2014, 08:26
No Bartek, rękawice fajne... zapewne złoże zamówienie bo jesień już czuć po plecach.
Tymczasem po urlopie spóźniona paczuszka doszła do mojej fabryki.
Taki gadżet za 4,5pln z przesyłką na Allegro :shock:

Przejsciowka_usb_12v.jpg

I tak - albo ładowarka USB bez bajerów za > 50pln, albo gniazdo standard za 12pln + przejściówka (której notabene wcale nie widać)?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 25 lutego 2015, 13:20
Bartek, kupiłem sobie te rękawice zaraz po twojej rekomendacji. Musze powiedzieć ze końcówkę sezonu, i początek 2015 dają radę.
Nie mają zawieszonych extra dupereli, a na deszczu trzymają się kierownicy.
O taką poradę w zakupach mi chodziło.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 02 marca 2015, 16:02
No to czas podziurawić GTSa.
Oczywiście pewnie niektórzy z was wolą kupić sobie gotową zaślepkę z SIPa, ale choć jestem tylko pół mechanikiem z wykształcenia to wolę od klucza czy grzechotki zrobić jakieś małe spięcie.
I tak jak w ETce, tak teraz przyszedł czas na GTSa.

Gniazdo_USB.jpg

Tym razem dorwałem naprawdę masywny komplet. Cena od premiery spadła o połowę więc uległem.
Wywalę (odłożę na bok) wieszak z otworkiem i będę wiercił w zaślepce, aby zamontować prąd pod zabawkę z wyświetlaczem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 2182
Rejestracja: 09 lutego 2012, 17:43
Lokalizacja: Bilcza Echo k/Kielc
Pochwały: 2

[I]:
GTS300 ie Super 2008
Post: 04 marca 2015, 12:11
http://allegro.pl/zaslepka-schowka-prze ... 95662.html

jest też wersja na usb
:)

wpina się w fabryczną kostkę i gotowe
;)
bez prucia instalacji, a poza tym jakbym zmieniał na nowego gts to mogę ją po prostu wypiąć i zabrać
W mojej kolekcji:
MP5 PAPERINO (1945), HOFFMANN KÖNIGIN (1954), MESSERSCHMITT 150 GS (1961),
160 GS (1962), 125 GRAND TURISMO (1966), 50L (1966), 125 PRIMAVERA (1968),
125 GTR (1971), 200 RALLY (1972), 125 ET3 PRIMAVERA (1976)
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 04 marca 2015, 12:56
Zauważyłem z ETki w której założyłem sobie takie standardowe gniazdo, że strasznie grzeje mi się telefon. W konsekwencji przed dojechaniem do miejsca przeznaczenia aparat zalicza reset (przegrzanie). Sprawdzę jak to jest z USB. Spodziewam się że ilość napięcia bezpośrednio wpływa na ten stan - a chodzi przecież o utrzymanie baterii a nie jej szybkie naładowanie.

edit:
Kurka ten bayer ma niebieskie podświetlenie! Po jakiego chińskiego grzyba ^&%#@
Na domiar tego okazało się że mam odwróconą logikę podawania masy (więc albo wyrwę to wkurzającą diodkę, albo oddam GTSa do prawdziwego mechesa od prądu).
Poza tym samo gniazdo masywne i dobrze leży w zaślepce.

edit2:
Już wiem jak pokonam smoka. Przełącznik za 2 zeta i już.

edit3:
Smok pokonany. I głęboko mam to, że kable w stacyjce są źle podłączone. Pstryk i napięcie na urządzenie leci.

12vUSB.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2015, 18:12 przez OShon, łącznie zmieniany 2 razy
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 16 marca 2015, 09:30
Trochę zwlekałem, aby o tym napisać ponieważ chciałem trochę doświadczyć jazdy w tym cudzie.
Teraz po 2 tygodniach muszę przyznać, że nocnik PX pierwsza klasa.

Vespa_helmet.jpg

Bardzo dobrze/dokładnie wykonany.
Na głowie leży dość ściśle (choć mam czerep w rozmiarze XL, to bałem się z początku czy wcisnę okulary). Daje to jednak komfort tłumienia wiatru (kask jest przecież odkryty) i nie przeszkadza nosić szkiełek na nosie.
Pasek, ochraniacze na pasku, aby nie uwierał czy obcierał gardła, wyściółka siatkowa, gąbeczki średnio miękkie (kask nie pływa), wszystko w porządku. I jest kółeczko 8) także profeska.

Moim zdaniem logo z przodu mogli by sobie darować, choć jak patrzę na białasa Tomka to tam jest bardzo ok.

Jak wrażenia z jazdy?.. zapytacie.
Oczywiście poczucie estetyki, które do mnie przemawia może przyćmić wszelkie niedogodności, których się na ten moment nie dopatruje. Jedynie co jest dla mnie nowością to reakcja na rozglądanie się na boki przy setce na liczniku. To wrażenie, jak gdyby ktoś założył Ci na głowę wiadro ze sznurkiem i w tym najodpowiedniejszym, nieoczekiwanym momencie lekko szarpną. Oczywiście to kwestia świadomości i przyzwyczajenia, ale fakt iż kask nie ma szyby (jest dopinana, do dokupienia) to opory wyściółki porywają głowa w jedną ze stron. Cena jak dla mnie bardzo ok. Jeśli ktoś się zastanawia to polecam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 2182
Rejestracja: 09 lutego 2012, 17:43
Lokalizacja: Bilcza Echo k/Kielc
Pochwały: 2

[I]:
GTS300 ie Super 2008
Post: 16 marca 2015, 09:55
wiedziałem, że ... będzie Pan zadowolony
;)
niech sobie piszą inni co chcą, kaski firmowane przez Vespę są jedne z lepiej wykonanych i wygodnych na rynku
jeszcze Momo i Caberg
a propos szyby... mam takową i ... z jednej strony polecam, z drugiej nie do końca
:D
jest super na dłuższe przeloty, długa, nic nie podwiewa, cicha i po trzech sezonach nawet się nie porysowała
:)
ale z drugiej strony jej zaleta, czyli długość, w mieście trochę przeszkadza, bo nie można jej podnieść, żeby świeżym smogiem sobie pooddychać (szczególnie w przypadku grodu Kraka)
:D
jeżeli komuś to nie przeszkadza, np. mojej żonie nie, to jest super szyba
szczególnie gdy jest zimno, osłania cały pysk
;)
W mojej kolekcji:
MP5 PAPERINO (1945), HOFFMANN KÖNIGIN (1954), MESSERSCHMITT 150 GS (1961),
160 GS (1962), 125 GRAND TURISMO (1966), 50L (1966), 125 PRIMAVERA (1968),
125 GTR (1971), 200 RALLY (1972), 125 ET3 PRIMAVERA (1976)
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 15 sierpnia 2015, 13:29
Szyba. To jest to.
W czasie deszczu krople wprost kują (również nieogoloną twarz), a w czasie wypadu za miasto wcale nie tak spory owad, może się wprost zestrzelić z maszyny gdy tniesz stówką wśród zjawiskowych łanów.
Wiem. Nieporęcznie jest ją zakładać (wpierw musiałem zaklepać zatrzaski bo ich jakość jest dość względna), zastanawiać się czy wozić ją ze sobą, czy od razu zakładać..?

WP_20150703_07_18_26_Pro.jpg


Niemniej jednak mi ten zestaw bardzo odpowiada.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
Mechanik
Mechanik
Posty: 846
Rejestracja: 15 maja 2013, 21:09
Lokalizacja: Kraków
[I]:
ET2 50
[II]:
GTS250
Post: 29 marca 2017, 11:42
Co prawda nie ciuch, ale bardziej co w garażu piszczy to w Casto można dostać takie linoleum:

WP_20170327_13_29_19_Pro (2).jpg

A więc jeśli ktoś chce sobie zrobić w koło skutra bardziej rajdowo to jest możliwość.
Sam wolałbym wykładzinkę niż plastik, ale może ktoś z was, oglądających będzie zainteresowany.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA
VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 2182
Rejestracja: 09 lutego 2012, 17:43
Lokalizacja: Bilcza Echo k/Kielc
Pochwały: 2

[I]:
GTS300 ie Super 2008
Post: 03 kwietnia 2017, 12:45
Fajne
A ja szukam naklejki w taką kratkę
Chce nakleić w GTS na tylni chlapacz, tan plastikowy, fabryczny, co wystaje spod tablicy rejestracyjnej
:)
W mojej kolekcji:
MP5 PAPERINO (1945), HOFFMANN KÖNIGIN (1954), MESSERSCHMITT 150 GS (1961),
160 GS (1962), 125 GRAND TURISMO (1966), 50L (1966), 125 PRIMAVERA (1968),
125 GTR (1971), 200 RALLY (1972), 125 ET3 PRIMAVERA (1976)
Następna

Wróć do małopolskie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

cron