Tak więc, tak więc...
trochę się zbierałem ale w końcu znalazłem chwilę żeby napisać kilka słów o moim już właściwie nie tak nowym nabytu.
Vespa zakupiona pod koniec czerwca od użytkownika "bollcoo" tutaj jego wątek L post127135.html#p127135

Na pomysł zakupu Vespy wpadłem już dawno ale jakoś tak się zawsze składało, że nigdy nie udało się doprowadzić planu do końca Aż w końcu, pomogły mi sprzyjące okoliczności - zamknięcie mostu Łazienkowskiego, niesamowite korki. W końcu powiedziałem - dość I tak zawitałem do Krzyśka.
Od lipca zrobiłem ok 2 tys. km całkowicie bezprobemowo. Jest po prostu świetna
Szczerze, to pluje sobie w brodę, że wcześniej nie kupiłem Vespy - niesamioty środek komunikacji. Poranki, kiedy mogę sobie przejechać z innymi jednośladami pomiędzy samochodami - bezcenne. Powroty z pracy, gdy inni stoją w korkach a ja swododnie przemykam pomiędzy....
Kilka zdjęc poglądowych( głównie od Krzyśka - mam nadzieje,że nie będzie miał za złe) oraz rocznicowe czyli pęknięcie 20 000 km

https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing

Świetna maszynka! Dobrze ze trafiła w dobre ręce! Wielu tysięcy kilometrów ci życzę i tyle radości ile mi dała!!!

Drodzy, zbliża sie zima i powoli zamykam sezon. Jako, ze jest to moja pierwsza zima, to nie wiem jak przygotować maszynę na ten smutny okres. Odłączenie akumulatora, zatankowanie do pełna..cos więcej?

Baza wiedzy technicznej----->Zimowanie pojazdu- porada, zobacz temat.

Tankowanie do pełna ma chyba tylko sens, kiedy posiadamy metalowy bak paliwa. W LX i ET są zwykłe plastikowe baniaki.

Ja odłączyłem akumulator i tyle, po zimie odpalałem z kopa i ładowałem akumulator w domu bo skuter był w garażu u siostry.

Dzieki za porady!

Jak zatankujesz do pełna to na wiosnę możesz spokojnie wylać to paliwko - wietrzeje i traci swoje właściwości.

Piękna vespa ! Co do zimowania to pomyślał bym o spuszczeniu paliwa z gaźnika

Stwierdziłem, ze jednak najlepszym rozwiązaniem bedzie odpalanie jej co tydzien i zrobienie kilku kołek po halach parkingowych u mnie w garażu jak narazie trzymam sie planu.

Temat był już chyba poruszany kilka razy. Odpalanie w zimie nie ma zbytniego sensu - zanim silnik się zagrzeje cały czas zużywasz cylinder. Odłączyć akumulator i położyć gdzieś w domu. Jeśli bak masz metalowy to zalać benzyny żeby nie rdzewiał a na wiosnę spuścić i używać np. do czyszczenia. Jak bak plastikowy to chyba nawet nie ma sensu zalewać.

Sezon rozpoczęty. W poprzednim udało zrobić się blisko 2 tys km. Oczywiscie z lenistwa nie wyjąłem akumulatora na zimę, wiec trzeba go było podładować. Po czym odpaliła praktycznie ze strzała. Zeszłoroczna benzyna rownież nie stanowiła problemu

Dobry egzemplarz, ja nigdy tez z nią nie miałem problemów:) lalem wache i jeździłem:) jak zobaczyłem dzisiaj ta fotkę to az mi sie łezka zakręciła:)

naprawdę dobry. W ciagu 2 tygodni pewnie zawita do Karola, żeby ogarnął klocki hamulcowe i tak generalnie spojrzał czy wszystko ok

No to stuknęło 24 tys nadal sprawuje się świetnie. Z ostatnich zakupów wpadł motokoc, dzięki któremu mam nadzieje przedłużyć sezon chociaż do końca października - zobaczymy. W kazdym razie udalo sie znaleźć normalny Koc za 140 zl bo jak zobaczyłem, ze oryginalny kosztuje 500 zł to stwierdziłem, ze ktoś tu sie chyba z kimś zamienił na mózg Dodatkowo, dzieki rent a Vespa, udało mi sie wygrać na weekend LX 125. I decyzja została podjęta, ze w następnym sezonie bedzie zmiana

125 a później prawo jazdy i 300

Extra ze nadal śmigasz! Zastanów sie rzeczywiście nad tym prawkiem i pomyśl o trzysta;) 125 po 2 sezonach stwierdzisz ze mało i i tak wszystko bedziesz musiał zrobic:) ja przeskoczyłem od razu:)

No wiem wiem, ze tak sie moze skończyć ale chciałbym chyba przejść cała drogę śmigam i nadal uważam, ze jest to najlepszy środek transportu jakie wymyślił człowiek no i jest mega fun. Po weekendzie ze 125-tka doszedł jeszcze fun factor, związany z wyjazdami za miasto. Nastawiam sie na nowy sezon, bo narazie dziecko tuż tuż i mam inne rzeczy na głowie

Łooo panie!!!
Gratulacjeeee!!!:)

Jeszcze nie dziękuje ale juz niedługo, termin na piątek

Mi sie urodził w sierpniu a następnie w listopadzie 300 kupiona .