Witam
W zeszłym roku zanabyłem gt 2004 z przebiegiem 34.000 stan cóż był niezły ale troszku jej brakowało ( tłumik naprawiany sznurkiem zasyfione wszystko co możliwe , chamulce i amory porażka rdza i syf.
w ostatnich tygodniach troszku ją odświeżyłem.
Na pierwszy ognień poszedł tłumik ( zakupiony używany od kolegi z forum )
Przed piaskowaniem
po piaskowaniu i łataniu dziurek tigiem
I po lakierowaniu oczywiście żaroodporną
Moja gt 125 2004
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
Wrzuć trochę fot : przed w trakcie i po
|
|
Następny poszedł przedni amor
troszkę był skorodowany po szkiełkowaniu i malowaniuwygląda tak Pytanie czy sam amortyzator jest rozbieralny ? tłumi jeszcze ale fajnie by było wymienić uszcelniacze i olej. Zaciski hamulcowe też wymagały konkretnego odnowienia Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
Po rozebraniu zabezpieczeniu wszystko poszło w szkło ( oczywiście bez tłoczów ) o dziwo uszczelniacze tłoczków w rewelacyjnym stanie po wymyciu zostały zamontowane spowrotem
Nowy lakier plus smarowanko litowym smarem prowadnic TERAZ NAJCIEKAWSZE UWAGA !!! Nie wiem jak u was ale po zdjęciu amora koła zacisku i tarczy zorientowałem się że wachacz przedni wogule nie porusza sie a powinien ( góra dół ) po rozebraniu okazało się ze w środku jest armagedon Smar dosłownie się spalił zapiekając łożyska igiełkowe i wszystko dookoła Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
Czały ten syf wyczysciłem srodkiem do mycia pił , izopropanolem itp. nie obyło sie bez sróbokręta .
potem wymiana łożysk szkiełkowanie : Całość po zmontowaniu : Teraz wszystko pracuje ładniei lekko Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
2019
Posty: 214
Rejestracja: 12 czerwca 2015, 22:34 Lokalizacja: Lublin [I]: ET4 125 Not Leader [II]: GT250 ie 60 (Euro 3) M451M [III]: Cosa 2 200 [IV]: GTS300 ie Super Sport 2010 |
No to gratulacje - kupa zabawy.
U mnie po wypiaskowaniu tłumika (nie wyglądał mega źle) okazało się, że trzeba go w kilku miejscach odtworzyć - "zjadło" np. prawie wszystko dookoła górnego mocowania. Spawanie TIG i MIG załatwiło sprawę. Pomalowaliśmy farbą o temp. pracy do 550 stopni, więc może przeżyje jeszcze trochę Z hamulcami i zawieszeniem miałem więcej szczęścia - choć to na 100% będę wiedział po rozpoczęciu sezonu |
O ile wiekszosc to kosmetyka to ten zapieczony wachacz z łożyskami to niezły bajzel teraz czuć różnice na drodze wczesniej to jak jazda starym komarkiem sztywniakiem
Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
Następnie poszedł tyłdo remontu wymieniłem łozyska w ramieniu utzrymującym wydech , obudowie silnika ( od strony sprzęgła )
I po Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
w najbliższym czasie wymienie pasek bo jest nagranicy ( 21,5 mm) oraz rolki proforma
Teraz sprzęt tak się prezentuje ale jeszcze zrobie polerke lakieru i będzie git A tu z radziecką nieco starsą koleżanka Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu. Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
2019
Posty: 214
Rejestracja: 12 czerwca 2015, 22:34 Lokalizacja: Lublin [I]: ET4 125 Not Leader [II]: GT250 ie 60 (Euro 3) M451M [III]: Cosa 2 200 [IV]: GTS300 ie Super Sport 2010 |
Sprężynę w przednim amortyzatorze wymieniałeś na mocniejszą (w trakcie prac "zrobiła" się czerwona?
Pytam, bo zastanawiam się czy duża jest różnica w prowadzeniu się Vespy po takiej wymianie. |
Vespa Power Tuner
Posty: 3469
Rejestracja: 01 czerwca 2007, 15:15 Lokalizacja: Warszawa [I]: PX200E Disk 2007+ [II]: Vespa 125 1961-62 [III]: GTV250 ie [IV]: Vespa 150GL 1961-62 |
czerwona szybsza:) sprężyna a Wiaczesława ładny Grzyb - lubię takie !
Motocykliści noga z gazu!!!
|
Hej amor wraz ze spreżyna odmalowany nic mnie to nie kosztowalo ba piaskuje i szkiełkuję sam a lakier cóż mialem pod reką zielony i różowy więc czerwony to optymalny wybór jak padnie wtedy wymienie na nowy.
Apropo prowadzenia tak jak pisalem wyżej wyczszczenie spalonego i nalozenie nowego smaru wplynelo na poprawna prace zawieszenia radze sprawdzić w swoich sprzetach pozdrawiam Jezus jeździł na harleju bo nie wiedział że jest Osa
|
|
2019
Posty: 214
Rejestracja: 12 czerwca 2015, 22:34 Lokalizacja: Lublin [I]: ET4 125 Not Leader [II]: GT250 ie 60 (Euro 3) M451M [III]: Cosa 2 200 [IV]: GTS300 ie Super Sport 2010 |
A naklejka "Sparco" podnosi moc o 10% |
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika