Wiadomo, że nasze Vespy mają różne pojemności, są dwu- i cztero-suwowe. Są zatem przeznaczone na różne dystanse. Spotkałem się z różnymi opiniami na temat osiągalnych przebiegów. Ktoś kiedyś na forum powiedział, że 25000 dla Vespy to koniec żywota... Zdziwiłem się. Jak jest w praktyce? Kiedy silnik już się kończy?
Moja GS 200L przechodzi właśnie 26000 km. Pięknie odpala. Nie pije oleju. Zachowuje się jak nowa maszynka. Regularnie serwisowana oczywiście. Terminy obsługi serwisowej przestrzegane. Nie zawsze był to firmowy serwis. Czasem zwyczajne garażowe wymiany oleju.
Jakie osiągacie max przebiegi? Kiedy był konieczny remont silnika?
jaki osiągnęliście maksymalny przebieg?
Posty: 15
• Strona 1 z 1
dwa koła w karierze:
Simson SR2, Jawka Typ20, Simson S51, Junak M10, MZ TS250, Saxonette Sachs 301/A, Suzuki Burgman 400, Vespa GT200 (2003) |
|
Dawno temu miałem używane:
ET50 - model wtryskowy, kupiłem jak było 20 kilka tysięcy, pojeździłem trochę, kupił znajomy, który ma skuter do dziś - na liczniku obecnie 60tysięcy i dalej śmiga bez problemu. Inwestycje na biężąco. PX125, sprzedawałem z przebiegiem prawie 50 tys., obecnie prawie 70 tys. i nadal jeździ. trudno jest iść przez życie wieloma drogami jednocześnie - jedyny wybór Vespa!
1. Vespa "S" Super Sport - Fred Perry '09 2. Vespa Special /Polini-85ccm/ '72 3. Vespa GTV '06 4. Vespa 90 '64 |
|
Takie przebiegi brzmią dumnie Zwykle się sądzi, że bzyk o pojemności 50 nie przeżyje więcej niż 30-40 tys. km...
dwa koła w karierze:
Simson SR2, Jawka Typ20, Simson S51, Junak M10, MZ TS250, Saxonette Sachs 301/A, Suzuki Burgman 400, Vespa GT200 (2003) |
|
Ano właśnie, jakie udało wam sie zanotować przebiegi? Ja obecnie mam 21 tys. Silnik 2t 50 cc
|
|
Jak na 2T i małą pojemność - to wspaniały wynik! Dobrze świadczy o maszynie. Stosujesz drogie oleje i regularnie wymieniasz - to jedziesz w dal
dwa koła w karierze:
Simson SR2, Jawka Typ20, Simson S51, Junak M10, MZ TS250, Saxonette Sachs 301/A, Suzuki Burgman 400, Vespa GT200 (2003) |
|
Przecież w 2t się nie wymienia oleju stosuje olej ze statoil( tak jak poprzedni właściciel)nie wiem czy dobry czy niedobry. Pewnie warto byłoby lać np motul ale teraz to nie wiem czy nie wyrządziloby to większych szkód.
|
|
Rany - w młodości miałem 2T... Oczywiście, że olej z benzynką. Lepiej nie przechodzić na mocniej płuczący olej jak długo stosowało się standard.
Jednak Vespa, chyba również w 2T, ma przkładnię W mojej Granturismo mam dwa bagnety do sprawdzania poziomu - silnik (filtr) i przekładnia przy tylnym kole. W tej ostatniej olej wymienia się rzadko. dwa koła w karierze:
Simson SR2, Jawka Typ20, Simson S51, Junak M10, MZ TS250, Saxonette Sachs 301/A, Suzuki Burgman 400, Vespa GT200 (2003) |
|
W Et-kach wg serwisówki wymienia się olej w tylnej piaście co 10 tys. km, kontrola co 5 tys. km. Jednak na samą żywotność silnika nie ma to jakiegoś większego znaczenia, a raczej na same zębatki przełożenia. Pozdrawiam Vespa ... bo lubię
|
|
Pytanie do posiadaczy Vesp o większej pojemności:
Czy dla Vespy GTS 300 lub GT 200 Granturismo - przebieg powyżej 30 000 km to dużo? Jakie przebiegi, bez poważnego remontu, osiąga się na takich maszynach? dwa koła w karierze:
Simson SR2, Jawka Typ20, Simson S51, Junak M10, MZ TS250, Saxonette Sachs 301/A, Suzuki Burgman 400, Vespa GT200 (2003) |
|
2019
Posty: 2185
Rejestracja: 09 lutego 2012, 17:43 Lokalizacja: Bilcza Echo k/Kielc [I]: GTS300 ie Super 2008 |
Jak się dba czyli robi przewidziane czynności serwisowe to 50 tys to pestka
Ja mam teraz 20 tys i właśnie robię duży przegląd z wymianą wszystkich płynów i oczywiście rolek i ślizgów a o łożyskach nie wspomnę Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk W mojej kolekcji:
MP5 PAPERINO (1945), HOFFMANN KÖNIGIN (1954), MESSERSCHMITT 150 GS (1961), 160 GS (1962), 125 GRAND TURISMO (1966), 50L (1966), 125 PRIMAVERA (1968), 125 GTR (1971), 200 RALLY (1972), 125 ET3 PRIMAVERA (1976) |
Witaj Obserwator !
Ciesze się, że że twoja Vespa ma się Świetnie -jest w dobrych rekach .Jeżeli chodzi o łożyska to czytałem, że w przy tym przebiegu możne padać łożysko tylnej piasty. Pozdrawiam Jendrus |
|
2019
Posty: 2185
Rejestracja: 09 lutego 2012, 17:43 Lokalizacja: Bilcza Echo k/Kielc [I]: GTS300 ie Super 2008 |
Nie wszystkie łożyska
Tylko przedniego koła i zawieszenia silnika Po prostu te padły Przepraszam - zużyły się Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk W mojej kolekcji:
MP5 PAPERINO (1945), HOFFMANN KÖNIGIN (1954), MESSERSCHMITT 150 GS (1961), 160 GS (1962), 125 GRAND TURISMO (1966), 50L (1966), 125 PRIMAVERA (1968), 125 GTR (1971), 200 RALLY (1972), 125 ET3 PRIMAVERA (1976) |
Przednie koło zapewne szumiało przy ręcznym obrocie. W tylnym trudniej to zdiagnozować bo obracając je uruchamia się trochę więcej "trybików". Jaki jest objaw zużytych łożysk zawieszenia silnika (nawet nie wiedziałem, że tam są łożyska)? dwa koła w karierze:
Simson SR2, Jawka Typ20, Simson S51, Junak M10, MZ TS250, Saxonette Sachs 301/A, Suzuki Burgman 400, Vespa GT200 (2003) |
|
Cześć Jendrus! Cieszę się, że ciągle "na fali" Moje tylne kółko nie ma luzów. Szum przy obracaniu - według mnie w normie. Felga nie grzeje się - więc chyba nadal ok. Mieszkając dość daleko od firmowych serwisów - jestem sam sobie sterem i żeglarzem. Z tego wynikają te pytania. dwa koła w karierze:
Simson SR2, Jawka Typ20, Simson S51, Junak M10, MZ TS250, Saxonette Sachs 301/A, Suzuki Burgman 400, Vespa GT200 (2003) |
|
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Wróć do Baza wiedzy technicznej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika