
Mam na imię Maciek, mam 29lat. Mieszkam w Gubinie (granica z Niemcami), od małego jestem mocno związany z motocyklami.
Ostatnio spełniło się jedno z moich marzeń , a mianowicie stałem się posiadaczem VESPY PX80 z 1992r. Mój teść przywiózł ją kupę lat temu z DDR w takim stanie jak obecnie. Dom (oraz garaż),w którym stała dobrych kilka-kilkanaście lat został sprzedany. Przy przeprowadzce została wydobyta spod sterty różnych gratów. No i najważniejsze dostałem również do niej dokumenty!
Miałem do czynienia z wieloma motocyklami, udało się nawet wykonać kilka poważniejszych napraw, modernizacji. Były nawet dwa epizody dzięki którym udało się przywrócić do życia Kawasaki VN1600 z 2007 oraz Piaggio NRG 50 z 2011. W linku niewielka część mojego taboru https://www.bikepics.com/members/liczba
Czeka mnie niezłe wyzwanie, a mianowicie chciałbym wykonać kompletną renowację mojej osy. Na zdjęciach może nie urzeka ale zapewniam, że dam z siebie wszystko! Po wstępnych oględzinach wiem, że na pewno cylinder musiał być przytarty. Na pewno brakuje mi części:
-głowica
-starter nożny (kopka)
-szkło reflektora przedniego
-lusterko prawe
Pozostałe elementy, których nie widać na zdjęciach – oczywiście mam.
Korzystając z okazji chciałbym prosić doświadczonych kolegów/koleżanki o pomoc w wyborze drogi, którą będę podążał przy renowacji.
-SILNIK – trzymać się oryginału ? Szlif czy kupno nowego ? / Zwiększenie pojemności ?:)
-RAMA/LAKIER – Lakier ma niewielkie defekty i gdzieniegdzie ogniska korozji. Czy przeprowadzić kompletną renowację ? Jeśli tak to czy malowanie w ten sam kolor?
-Chrom – myślę, że nie ma nad czym się zastanawiać

To oczywiście wszystko w wielkim skrócie


















