Ładowanie akumulatora po zimie

Dział poświęcony drobnym ogłoszeniom klubowym co kto ma na zbyciu. (karoseria, elektryka, zawieszenie, hamulce)
Awatar użytkownika
Posty: 8
Rejestracja: 23 września 2009, 23:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów
[I]:
S50 2T
Post: 07 kwietnia 2010, 12:15
Proszę o info jak długo i jakim natężeniem ładujecie rozładowany akumulator? Mam stary ruski prostownik i nie ufam automatyce, która jest w nim zaszyta. Nie chcę przesadzić z czasem ani z natężeniem.
Awatar użytkownika
Vespa Power Tuner
Vespa Power Tuner
Posty: 3469
Rejestracja: 01 czerwca 2007, 15:15
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 1

[I]:
PX200E Disk 2007+
[II]:
Vespa 125 1961-62
[III]:
GTV250 ie
[IV]:
Vespa 150GL 1961-62
Post: 07 kwietnia 2010, 12:30
Kolega od razu przechodzi do konkretó wymuszając odpowiedzi....
proponuję zastosować Ruska na pewno nie pomoże:) a może zaszkodzić i wtedy całe zło na radziecką mechanizację pójdzie
a serio polecam tani ładowacz np w Larssonie ale typowy do moto (koszt ok 60-80 zł), najlepiej (dzięki Slafo!) z opcją ożywiania padaki, nie wszystkie takie mają.
Myśli za Ciebie więc nie musisz nic ustawiać plug and play:)
pozdr
Motocykliści noga z gazu!!!
Awatar użytkownika
Już wstaje
Już wstaje
Posty: 234
Rejestracja: 29 lipca 2008, 09:41
Lokalizacja: Rumunia
[I]:
ET4 125/150 Leader
Post: 09 kwietnia 2010, 22:29
ja też przed tym sezonem ładowałem swojego aku jakimś zabytkiem pożyczonym, zostawiłem na noc i rano był jak złoto ;)
ładuj i się nie przejmuj przecież i tak masz padnięty więc w najgorszym wypadku kupisz nowy ;)
Awatar użytkownika
Wąchacz spalin
Wąchacz spalin
Posty: 278
Rejestracja: 28 listopada 2009, 22:19
Lokalizacja: Gdańsk
[I]:
PK50SS / PK50S Lusso 1983-87
Post: 10 kwietnia 2010, 00:51
Ja po zimie nie ladowalem i odpala bez zarzutu. Dolalem elektrolitu i to go ozywilo. Nawet samochod odpalalem z kabli Vespa ;D Twarda sztuka
Awatar użytkownika
Niemowlak
Niemowlak
Posty: 54
Rejestracja: 16 września 2009, 09:21
Lokalizacja: Warszawa
[I]:
ET2 50
Post: 10 kwietnia 2010, 09:43
każdy akumulator najlepiej ładować prądem o wartości 1/10 jego pojemności. Samochodowe akumulatory mają pojemność 40 i więcej mAh więc ładujemy je prądem 4 A i większym
Aku od Vespy ma raptem 4 mAh więc powinien być ładowany prądem 0,4 A. Prostowinik od samochodu nie nadaje się bo w moment zagotuje akumulator, (chyba że masz prostownik z regulacją amperażu od zera - w co wątpię przy starych prostownikach
Awatar użytkownika
2016
2016
Posty: 1409
Rejestracja: 21 września 2007, 13:31
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 4

[I]:
Post: 10 kwietnia 2010, 10:07
Pinio pisze:każdy akumulator najlepiej ładować prądem o wartości 1/10 jego pojemności. Samochodowe akumulatory mają pojemność 40 i więcej mAh więc ładujemy je prądem 4 A i większym
Aku od Vespy ma raptem 4 mAh więc powinien być ładowany prądem 0,4 A. Prostowinik od samochodu nie nadaje się bo w moment zagotuje akumulator, (chyba że masz prostownik z regulacją amperażu od zera - w co wątpię przy starych prostownikach


Może się mylę... Ale 40 mAh wystarczy może do napędzenia jakiegoś zegarka, a do samochodu, to potrzeba tak chyba 1000 razy więcej - czyli 40Ah - 120 Ah.
;)
pzdr!@
Just because I don't care doesn't mean I don't understand...
Awatar użytkownika
Wąchacz spalin
Wąchacz spalin
Posty: 278
Rejestracja: 28 listopada 2009, 22:19
Lokalizacja: Gdańsk
[I]:
PK50SS / PK50S Lusso 1983-87
Post: 10 kwietnia 2010, 10:35
Pewnie, ze Ah. A 40 to
chyba w Tico. ;D
Awatar użytkownika
Niemowlak
Niemowlak
Posty: 54
Rejestracja: 16 września 2009, 09:21
Lokalizacja: Warszawa
[I]:
ET2 50
Post: 10 kwietnia 2010, 10:51
częściej myślę jak ładować baterie paluszki stąd te mili ampero godziny.

i tak Vespowy akumulator rozładowany 4 Ah ładuję prądem 0,4 A 10 h

akumulator z megane chyba 70 Ah prądem 7 A przez 10 h
Awatar użytkownika
Posty: 8
Rejestracja: 23 września 2009, 23:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów
[I]:
S50 2T
Post: 26 kwietnia 2010, 14:54
Dzięki za info. Podładowałem delikatnie (mam regulację od zera) przez 8 godzin i od razu byłu mu lepiej.
Pewnie następną taka operację, będę musiał wykonać po kolejnej zimie.
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 22 lipca 2010, 21:18
Lokalizacja: Warszawa
Post: 19 października 2010, 20:31
Witam,


Nie mogę tego nigdzie znaleźć na forum, więc dopytam tutaj.
Czy wyjmujecie akumulator ze swojej V na zimę? Jeśli tak, to czy orientujecie się w jaki sposób mogę wyjąć akumulator z GTS 125?

Dzięki.
--

Pozdrawiam,

fp
Awatar użytkownika
Majster
Majster
Posty: 1127
Rejestracja: 18 stycznia 2008, 22:53
Lokalizacja: Wrocław
[I]:
Vespa 50 Special 1975-83
[II]:
ET4 125 Not Leader
Post: 19 października 2010, 22:39
To zależy gdzie Vespę zimujesz, jeśli w garażu w którym temperatura nie spada poniżej zera, to nie ma takiej potrzeby...
Idealnym rozwiązaniem jest podłączenie na zimę do automatu,
minimalnym ładowanie co dwa tygodnie prostownikiem,
ja z natury jestem niezorganizowany,
więc płacę za to zakupem aku co dwa sezony :?
W GTS'e akumulator pewnie tam gdzie w każdym "meleksie",
czyli pod kanapą, więc nie rozumiem w czym problem ???

Pozdrawiam !!!
Sznur.
Lepszy martwy niż drugi...
Piłeś, nie pisz...
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 2303
Rejestracja: 07 września 2009, 22:12
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 2

[I]:
P200E 1977-82
[II]:

[III]:
Post: 20 października 2010, 07:12
sznurek pisze:W GTS'e akumulator pewnie tam gdzie w każdym "meleksie",
czyli pod kanapą, więc nie rozumiem w czym problem ???

No, trzeba klemy odkręcić :D
Awatar użytkownika
Pomocnik mechanika
Pomocnik mechanika
Posty: 631
Rejestracja: 11 sierpnia 2008, 01:22
Lokalizacja: Wawa / Urzut
[I]:
Vespa 125 1961-62
[II]:
P200E 1977-82
[III]:
Cosa 1 200
Post: 20 października 2010, 07:48
elou

w GTS aku jest w podłodze, w tunelu, pod czarnym plasticzkiem. Do odkręcenia 4 śrubki z nakładki, 2 z zabezpieczenia no i 2 z klem.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Majster
Majster
Posty: 1127
Rejestracja: 18 stycznia 2008, 22:53
Lokalizacja: Wrocław
[I]:
Vespa 50 Special 1975-83
[II]:
ET4 125 Not Leader
Post: 20 października 2010, 08:02
Widać wiedzę mam mniejszej pojemności :wink:

Pozdrawiam !!!
Sznur.
Lepszy martwy niż drugi...
Piłeś, nie pisz...
Awatar użytkownika
2017
2017
Posty: 221
Rejestracja: 04 sierpnia 2013, 15:20
Lokalizacja: Warszawa
[II]:
GTS300 ie Super 2012
Post: 16 lutego 2015, 20:51
Witam.
Dajcie znać czy takie cudo sie nada do LX 50 2t?
http://allegro.pl/ladowarka-prostownik- ... 78403.html

Potrzebuje sie naładować bo zima odpuszcza a skuter krzyczy o prąd. Pytanie czy warto inwestować w lepszą ładowarkę czy wystarczy takie coś? Jeśli ktoś by miał lepsza propozycje poprosiłbym o wklejenie linka poniżej.
Pzdr
Awatar użytkownika
2016
2016
Posty: 1224
Rejestracja: 01 marca 2009, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
[I]:
PX150E 78-83
[II]:
PK50XL2 1990-
Post: 16 lutego 2015, 21:29
To się nadaje do pokazywania jako ciekawostka, ale nie do akumulatorów... Kup sobie trochę droższą ładowarkę mikroprocesorową- która posłuży Ci wiele lat, ma zabezpieczenia przeciwko przeładowaniu, a większość ma też opcję doładowywania automatycznego jeżeli napięcie spadnie poniżej minimum. Musisz też wziąć pod uwagę, że Twój akumulator po zimie może się do niczego nie nadawać. Jeżeli nie wyjąłeś go na zimę i nie doładowywałeś, mógł ulec nieodwracalnemu uszkodzeniu. Niestety, jest to mały akumulator, nawet jak na motocyklowe standardy i jest bardzo wrażliwy na niewłaściwe użytkowanie. Na szczęście nie jest drogi, bo tak naprawdę możesz kupić taki akumulator za 40-60zł (3ah, YTX4L BS)
Kiss french, ride italian
Awatar użytkownika
2017
2017
Posty: 221
Rejestracja: 04 sierpnia 2013, 15:20
Lokalizacja: Warszawa
[II]:
GTS300 ie Super 2012
Post: 16 lutego 2015, 22:15
Dzięki za info. Sprawdzę na allegro ta ładowarkę mikroprocesorową. Trochę zamuliłem sie z ta naszą pseudo zimą bo w sumie co jakiś czas jeździłem i w grudniu i w styczniu tak wiec nie odłączyłem aku i Dostał trochę po dupie wiec nie wiem czy nie wystarczy go tylko podładować, jak będzie trzeba kupic nowy tak sie stanie.
Dzisiaj odpaliłem z kopa i nawet jak dojechałem do celu po 7 km odpalił znowu z guzika, ale pozniej znów tylko kopniak. Wracając przy włączonym kierunku jak nacisnąłem hamulec zaświeciła sie lampka od oleju co jak wyczytałem tu wcześniej daje znać o słabym naładowaniu akumulatora. Jakbyś miał sprawdzony jakiś model prostownika i wkleił linka byłbym wdzięczny. Jak sie to skończy zakupem nowego aku to po prostu sie odezwę do Karola i Roberta.
Awatar użytkownika
2019
2019
Posty: 1058
Rejestracja: 17 września 2010, 09:32
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 4

[I]:
Vespa 50 Special 1975-83
[II]:
LML STAR 125 2T
[III]:
Bajaj Chetak 150 Classic
Post: 16 lutego 2015, 22:53
bollcoo pisze:Dzięki za info. Sprawdzę na allegro ta ładowarkę mikroprocesorową. Trochę zamuliłem sie z ta naszą pseudo zimą bo w sumie co jakiś czas jeździłem i w grudniu i w styczniu tak wiec nie odłączyłem aku i Dostał trochę po dupie wiec nie wiem czy nie wystarczy go tylko podładować, jak będzie trzeba kupic nowy tak sie stanie.
Dzisiaj odpaliłem z kopa i nawet jak dojechałem do celu po 7 km odpalił znowu z guzika, ale pozniej znów tylko kopniak. Wracając przy włączonym kierunku jak nacisnąłem hamulec zaświeciła sie lampka od oleju co jak wyczytałem tu wcześniej daje znać o słabym naładowaniu akumulatora. Jakbyś miał sprawdzony jakiś model prostownika i wkleił linka byłbym wdzięczny. Jak sie to skończy zakupem nowego aku to po prostu sie odezwę do Karola i Roberta.


A jaki masz akumulator? Kwasowy czy żelowy?

Jak kwasowy to mam prostownik i mogę Ci pożyczyć.

Pozdro!
Obrazek
Awatar użytkownika
Niemowlak
Niemowlak
Posty: 57
Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:42
Lokalizacja: Łódź
[I]:
ET2 50
Post: 16 lutego 2015, 23:19
Ja mam z Lidla i daje rade nawet w samochodzie. Nie jest jakiś strasznie drogi chyba około 65 zł. Służy mi niezawodnie już z 2 lata.

Niemowlak
Niemowlak
Posty: 87
Rejestracja: 21 listopada 2014, 23:41
Lokalizacja: Katowice
[I]:
S50 2T
[II]:
LML STAR 125 4T
[III]:

[IV]:
Post: 17 lutego 2015, 00:50
Wookash ;;;;;;;;;;;; :D :lol: :lol: :roll: :lol: :oops: :cry: :roll: to jest najlepsza odpowiedz na twoje rady
Ostatnio zmieniony 17 lutego 2015, 01:35 przez Toni45, łącznie zmieniany 2 razy

Niemowlak
Niemowlak
Posty: 87
Rejestracja: 21 listopada 2014, 23:41
Lokalizacja: Katowice
[I]:
S50 2T
[II]:
LML STAR 125 4T
[III]:

[IV]:
Post: 17 lutego 2015, 01:30
Wookash pisze:To się nadaje do pokazywania jako ciekawostka, ale nie do akumulatorów... Kup sobie trochę droższą ładowarkę mikroprocesorową- która posłuży Ci wiele lat, ma zabezpieczenia przeciwko przeładowaniu, a większość ma też opcję doładowywania automatycznego jeżeli napięcie spadnie poniżej minimum. Musisz też wziąć pod uwagę, że Twój akumulator po zimie może się do niczego nie nadawać. Jeżeli nie wyjąłeś go na zimę i nie doładowywałeś, mógł ulec nieodwracalnemu uszkodzeniu. Niestety, jest to mały akumulator, nawet jak na motocyklowe standardy i jest bardzo wrażliwy na niewłaściwe użytkowanie. Na szczęście nie jest drogi, bo tak naprawdę możesz kupić taki akumulator za 40-60zł (3ah, YTX4L BS)

Widze ze nie jestes elektrykiem , a zabierasz glos w sprawach fachowych . Ten prostownik jest wystarczajacy do aku wespy , ktory ma 7Ah czyli prad ladowania to 0,7A . A prostownik na linku ma 2,5A ,jak widac .Wiec do vespy spokojnie wystarczy. /chyba ze chodzi ci o posty , a nie o pomoc kolezenska/ ;;;;;;;;; PS; bollcoo ;;;;;;;;;;;;;jak masz aku w vespie 7Ah to bedzie wszystko ok podlanczas na noc i rano ci poli na guzik a jak nie trza kupic nowy aku i tyle w temacie, a odpowiadajac na twoje pytanie czy warto ,to nie warto bo do aku 7Ah jest ok.Chyba ze masz w vespie aku z auta np. 40Ah to tez naladujesz tylko nie za jedna noc tylko za tydzien
Awatar użytkownika
2016
2016
Posty: 1224
Rejestracja: 01 marca 2009, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
[I]:
PX150E 78-83
[II]:
PK50XL2 1990-
Post: 17 lutego 2015, 10:26
Powiedz mi, gdzie napisałem, że nie naładuje? Napisałem, że ta ładowarka to gówno jakieś i nie warto tego kupować.

BTW "Wespa" pisze się przez V....
Kiss french, ride italian

Niemowlak
Niemowlak
Posty: 87
Rejestracja: 21 listopada 2014, 23:41
Lokalizacja: Katowice
[I]:
S50 2T
[II]:
LML STAR 125 4T
[III]:

[IV]:
Post: 17 lutego 2015, 10:33
ale nie do akumulatorów
Awatar użytkownika
2017
2017
Posty: 221
Rejestracja: 04 sierpnia 2013, 15:20
Lokalizacja: Warszawa
[II]:
GTS300 ie Super 2012
Post: 17 lutego 2015, 16:53
finoccio pisze:
A jaki masz akumulator? Kwasowy czy żelowy?

Jak kwasowy to mam prostownik i mogę Ci pożyczyć.

Pozdro!


Dobry zwyczaj nie porzyczaj :)
a tak na serio to bardzo dziękuje za propozycje, ale powininem sie też zaopatrzec w taki prostownik. Akumulator mam taki:

Obrazek

to jest chyba kwasowy, bo znajomy mi powiedział, że można to rozpoznać po tym, że żelowy "nie chlupocze", a w moim ewidentnie jakaś ciecz sie przelewa bo widac to przez obudowe aku. pytanie czy ktoś da rade wkleić linka do prostownika który będzie się nadawał do tego akumulatora. Cena nowego nie przeraża bo to jest 100 zł ale prostownik się tak czy siak przyda. prosze o pomoc dalej:)

Ralph pisze:Ja mam z Lidla i daje rade nawet w samochodzie. Nie jest jakiś strasznie drogi chyba około 65 zł. Służy mi niezawodnie już z 2 lata.

no niestety teraz w lidlu nie ma takiego cuda, więc może podeślij nazwe tego twojego ustrojstwa i jakoś znajde na allegro taki sam, bądź macie co innego sprawdzwonego co mógłbym zamówić przez neta.

Dzieki za zainteresowanie!
Awatar użytkownika
2017
2017
Posty: 221
Rejestracja: 04 sierpnia 2013, 15:20
Lokalizacja: Warszawa
[II]:
GTS300 ie Super 2012
Post: 17 lutego 2015, 17:54
Toni45 pisze:;;;;;;;;; PS; bollcoo ;;;;;;;;;;;;;jak masz aku w vespie 7Ah to bedzie wszystko ok podlanczas na noc i rano ci poli na guzik a jak nie trza kupic nowy aku i tyle w temacie, a odpowiadajac na twoje pytanie czy warto ,to nie warto bo do aku 7Ah jest ok.Chyba ze masz w vespie aku z auta np. 40Ah to tez naladujesz tylko nie za jedna noc tylko za tydzien


Po głębszym przestudiowaniu faktów wydaje mi się, że akumulator który mam w Vespie jest 9Ah. Nie wiem czy jest to możliwe ale taką specyfikacje na allegro ma ten aku.
Znalazłem tej samej firmy co co bateria prostownik :
http://allegro.pl/japonski-prostownik-m ... 04442.html

Może to się nada? Cena też wyższa:)
Następna

Wróć do Automaty - Karoseria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

cron