boogaku, jeśli nie będziesz miał nic przeciw, to chętnie potowarzyszę Wam na trasie Kraków- Zagrzeb. Trzeba tylko "zgrać" terminy, a że do przyszłego sezonu pozostało trochę czasu... Ja nadchodzący sezon przeznaczam na "zapoznanie się" ze swoją osą i właściwe doposażenie jej na dalsze wyprawy.
Daj znać na PW.
PX-em 125 '83 do Włoch? :)
Posty: 59
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
To miała być taka wyprawa we dwoje Ale skonsultuję z połóweczką mą i dam Ci znać. To jeszcze odległy termin, więc trudno cokolwiek przewidzieć, tym bardziej że dopiero od tego sezonu zapoznamy się z Vespiarzami z Wawy i okolic, więc kto wie jaki z tego pomysł się urodzi. Może więcej osób pojedzie?
Chi „Vespa” mangia le mele.
|
|
Riki (946 2013) grubo, ale to raczej model nie na wyprawę gdziekolwiek.
Dawaj foty jak się spakujesz na wyjazd.
No to jak planujesz trasą przez Kraków to raczej ruszaj na (Nowy sącz/Tylicz/Muszynka/Koszyce-Słowacja/Miszkolc-Węgry). Tam droga spokojna. Vespa zwłaszcza we dwójkę nie będzie narzekać. Na Chyżnem masz tiry i nuda jak ..., a na przejściu Łysa polana/Poprad masz serpentynki po stronie słowackiej. Ładnie, bardzo ładnie, ślicznie... ale w 2 osoby zwłaszcza w powrotnej drodze może być kiszka. A tam pchania jest dość. Pozdro - Oskar Shon MVP M365 Development 11/24r, 3xMCC
Forum moderator: answers.pl | ExcelForum.pl | MSDN dział VBA VBATools.pl Rozwiązania i dodatki dla Outlooka, Worda i Excela |
|
Widziałem włocha, który przejechał pół Europy na seryjnej PK 50. Nic już mnie w życiu nie ździwi jeżeli chodzi o głupie* wyprawy głupimi pojazdami.
Na PXie mogę jechać wszędzie, na PK raczej nie wyjeżdżam poza Wawę... *szalone Kiss french, ride italian
|
|
Coś w tym jest Nie przyszło mi to z początku do głowy. Widzieliście w ogóle 946 z bagażnikami? A może i do niego przyczepkę da się podczepić, czy tył ma zupełnie niekompatybilny?
Dzięki wielkie OShon, to bardzo ważne rady, na pewno z nich skorzystam!! Chi „Vespa” mangia le mele.
|
|
Przez całą zimę szukałem bagażników i sakw do swojej pszczółki, ale nie udało mi się dotychczas niczego znaleźć. Przyczepką nie jestem w ogóle zainteresowany. W nadchodzącym sezonie planuje pojechać Vespą nad Balaton. W przyszłym sezonie do Zagrzebia, albo Lublany.
|
|
W sumie to i na tydzień da radę spakować się do większego plecaka, więc nie powinno być problemu Jeździłem skuterem z większym obciążeniem na plecach i daje radę. Nie wiem jak to się odczuwa na dalsze trasy, maks robiłem w ten sposób ok 200km. Jechałem nawet kiedyś z gitarą klasyczną na plecach, ukulele w nogach, i w plecaku w nogach miałem jeszcze inne instrumenty. Wyglądało to dość zabawnie
Chi „Vespa” mangia le mele.
|
|
Pewnie, że da radę i z samym plecakiem tym bardziej, że nie planuje zabierania ze sobą namiotu. Noclegi i posiłki w przydrożnych hotelach, motelach czy campingach. Za bagażnikami i sakwami przemawiają względy bezpieczeństwa. Zawsze może zdarzyć się sytuacja na drodze, gdy trzeba będzie szybko zareagować, a kilkunastokilogramowy plecak na grzbiecie w takich sytuacjach nie pomaga.
|
|
2xkarimata + 2xśpiwór to 1500 g i paczka ok 20x 20x20 cm razy namiot np taki
http://www.podnamiot.2beinspired.pl/tab ... .php?id=62 to 2,7 kg i 51 cm rulon a miejsce latem na campingu w domku na 1 noc czasami problematyczne nie mówię o cenie czy noclegu "awaryjnym" |
|
Posty: 59
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika