Wiosenna metamorfoza
Prezentuję moją Vespę z nowym lakierem.
Skuter generalnie był bezwypadkowy, posiadał jedynie typowe tzw. "obcierki użytkowe".
Trochę irytowała mnie już lekko poobijana i postanowiłem odświeżyć całość.
Kolor ten sam - biały.
Natomiast lakier twardy, więc będzie bardziej odporny na zarysowania. Przynajmniej mam taką nadzieję.
Felgi poddałem modyfikacji i otrzymały biały kolor z polerowanym rantem.
Dodatkowo z extrasów doszedł nowy bagażnik na przód, nowe opony Pirelli.
Całość tak wygląda

sezon tuż tuż...ładnie.pzdr.

elegancko:) będzie mycie:)

Piękna robota Do zobaczenia na drodze

Vespa z Jan pisze:elegancko:) będzie mycie:)

No właśnie mycia nie będzie. Na białym nie widać tak bardzo brudu, jak na innych kolorach. Pod tym względem najlepsza jest srebrna perła.

Dzięki za uznanie roboty. Nie mogę się doczekać jazd.
Jak na razie zaliczyłem jedynie krótką przejażdżkę w niedzielę, jednak trochę zimno jeszcze.
Apropos koloru, biały jest bardzo praktyczny.
Dotychczas, czyli przez 4 sezony zrobione 12tys.km i nie miałem specjalnie problemu z brudem.
Nie wiem jak to będzie wyglądało na felgach, to eksperyment?
Jednak stwierdziłem, że spróbuję
Powód był prosty, chęć zmian. A dodatkowo i tak planowałem wymianę opon (tylna była już w kiepskiej kondycji).
I tak moja inspiracja poszła drogą "białego", również na felgach.
Jak wiecie kuferków nie trawię i w moim przypadku bagażnik na przód, to kwestia praktyczna.
Jest kompromisem między funkcjonalnością a dobrym wyglądem.
Mam nadzieję z niego korzystać. Muszę tylko dokupić chociaż 1 pająk.
Do zobaczenia na drodze, pozdrawiam

do kompletu dorzuciłem jeszcze nowy garnek
kask model "granturismo"
Pierwsza ocena po jazdach: kask bardzo wygodny i estetyka na dobrym poziomie.
Mogę z czystym sumieniem polecić.
Ale zaszalałem w tym roku z zakupami czego się nie robi dla Vespy, temat rzeka...

tylko zdjęcia się nie dodały, więc jeszcze raz

super s-ka i super kask!
fajna szybka przednia, ja mam taką małą, i myślę nad wymianą....

Joannawwa pisze:super s-ka i super kask!
fajna szybka przednia, ja mam taką małą, i myślę nad wymianą....

Dziękuję
Moja była lakierowana w zimę. Po 4 sezonach i 12tys.km była już poobijana, w tym 1 gleba - delikatny szlif:-(
Szybka jest trochę nietypowa. Powstała z tej dużej. Została docięta na wymiar 3/4.
Super się sprawdza, nie wieje w klatkę i wysłania przed deszczem.
Świetna sprawa, polecam.
Natomiast kask, lepszy jest model PXowy. Jakoś bardziej mi pasował na głowie i lepiej mieści się w schowku.
Pozdr, alek

zdecydowanie muszę kupić wyższą szybę, od kilku dni przez te zimne dni, towarzyszy mi poczucie przewiania
ja chciałam kupić kask Granturismo ale nie było mojego rozmiaru w sklepie i kupiłam "Lem" - jestem zadowolona, choć nie mam porównania

Wyższa szyba zdecydowanie lepsza. Przez pierwsze 2 lata nie miałem żadnej i było mi zimno, dlatego zakupiłem.
Ta, którą Ty masz to taka tylko ozdobna popierdółka. Tylko ładnie wygląda, niestety
Kask Lem, nie wypowiem się. Nigdy nie miałem.
Narodowy, z flagą ok. PXowy też. Obecny zasadniczo też, tylko przez tą szybkę trzeba uważać jak się chowa do schowka żeby nie połamać.

Na polski klimat polecam też kocyk.
Dzięki niemu dajesz radę od marca do listopada. Ciepło w nogi
Choć wygląda chu.....

Moja jeszcze "nowsza" S...
Teraz pod nazwą "S Super Sport" dalej opiszę skąd taka nazwa i cuda.
Nie zakładam nowego tematu, w tym kontynuuję postępy i modyfikacje
Niektórzy z Was wiedzą, część nawet widziała.
Stało się na początku sezonu - gleba i nowiutki lakier ucierpiał
Moja Vespa zawsze dopieszczona i zadbana nie mogła się tak prezentować. I to jeszcze przez cały sezon.
Uszkodzenia okazały się delikatne i nie wymagały cudów blacharskiego kunsztu.
Delikatne klepanie, szpachli nie trzeba było kłaść wiele i lakier.
Aktualnie stan jest taki:
1. Nowy lakier - ten sam dwuwarstwowy biały.
2. Zrezygnowałem z bagażnika z przodu, nie bardzo mi się podobał.
- poza tym nie pasował do "S Super Sport"
3. Zdjęty gmol z tyłu. W to miejsce poszedł zrobiony na zamówienie dłuższy, taka półka do której można przypiąć torbę podczas podróży. Udało się tak zrobić, że jest zachowany ori znaczek Vespa
4. Zlikwidowałem niepraktyczny schowek z przodu, tzw 2 kieszonki.
i w to miejsce poszedł zamykany schowek od LX (bardziej praktyczny mieści blokadę i kurtkę p/deszcz.)
5. I perełka tuningowy tłumik (o nim opiszę innym razem, jak już wyjadę Vespą)
Właśnie z uwagi na fakt, że pierwotnie była to 50tka, od 2 lat już 125ccm, dodatkowo ten tłumik,
i trochę innych drobiazgów wyróżniających ją z tłumu zdecydowałem się ochrzcić ją "S Super Sport"
czyli "3 x S"
Relacja foto po świętach, jak Vespa wyjedzie z warsztatu.
Na razie jest na końcówce prac i za chwilę znów będę jeździł....
Wraca uśmiech.

w moim projekcie zmiany wyglądają tak
Jeżdżę już ponad tydzień i zapomniałem wrzucić fotosiki
obiecana relacja foto i wyjaśnienie skąd się wzięło "S Super Sport"

i dalej moja relacja...

a teraz perełka
tuningowy tłumik angielskiej legendy PM TUNING

Emblematy Vespa: boczny i przedni poszły z modelu ET - są lepszej jakości
Dodatkowo napis sport (przód) i duże S (prawy bok)

a tak wygląda cały skuter
Wkrótce moja dalsza relacja
- zmian tzw.mechanicznych
- i stylistycznych

Najlepsza eska, jaką widziałem. Gratulacje! Naprawdę super!

Dzięki za komplement. Traktuję jakbym ja go otrzymał
chociaż nie jestem pojazdem mechanicznym...
Zapomniałem jeszcze dodać, że zmieniłem odblaski boczne i podświetlenie tablicy rejestracyjnej.
- jest teraz z gustownego "chromu plastikowego" od LXV
Efekt prac jest powalający, moim skromnym zdaniem.
Z pewnością S-ka wyróżnia się z tłumu nie tylko wyglądem zewnętrznym, ale też parametrami tzw.jezdnymi (dynamika przyspieszeń i hałas z tłumika , który ledwo spełnia normę ).
Tłumik PM TUNING dedykowany do 125ccm podnosi wg producenta moc o 2 KM.
Zauważalne podczas jazdy jest zdecydowanie inna dynamika w każdym zakresie prędkości.
V-max bez zmian.
Szczegóły zmian mechanicznych opiszę innym razem, jak dopracuję temat do końca
Ciężarki na manetkach kierownicy poza wyglądem zewnętrznym wyraźnie tłumią drgania
- zastosowałem krótsze
(sporo było zachodu z dostosowaniem kierownicy: rozwiercenie końcówek, wspawanie nakrętek)
Rewelacyjny jest nowy długi bagażnik - półka (ciekawie podkreśla linię skutera) i jest praktyczny.
Mam torbę (kształt kuferka), która po złożeniu mieści się spokojnie pod siodełkiem.
W razie potrzeby jakiegoś transportu w ciągu max. 1/2minuty montuję torbę, która ma dodatkowo pasek na ramię i szelki plecaka.
Emblematy Vespa od modelu ET są znacznie ładniejsze od współczesnych "naklejanek" i trwalsze.
Naklejane jest: sport - przód, s - bok, vespa s - drzwi schowka
Dzięki zamykanemu schowkowi przed kolanami zyskałem trochę luzu pod siodełkiem.
Podkładki do szybki zrobione przez tokarza wyglądają o wiele lepiej niż ori plastikowe
Kiepska jakość zdjęć, ale robione pstrykaczem.

Rewelacja - bardzo mi się podoba. Jedynie nieufnie podchodzę do tych 2KM dodanych przez wydech. Jeżeli kit 190cm zwiększa moc z 10KM do 14KM, to nie sądzę, żeby tylko wydech dawał aż połowę tego co większy o 50% cylinder

Charakterystyczna - może się podobać. Gratulacje.

Nie przesadź tylko z tymi fajnościami bo nad stan może pogrążyć wizerunek i tak już ładnej Ski.

OShon pisze:Charakterystyczna - może się podobać. Gratulacje.

Nie przesadź tylko z tymi fajnościami bo nad stan może pogrążyć wizerunek i tak już ładnej Ski.

Dokładnie. W tej chwili jeszcze wygląda dobrze, chociaż ja odczuwam już nadmiar roznych emblematow i chromu

Zewnątrz już nic nie dodaje. Żeby nie przesłodzić
Teraz idzie malossi. Szczegóły wkrótce...

Tym razem detal w mojej "S" Jednak czasem potrzebny.
Jak wiecie nie trawię kuferków w Vespie.
Wychodzę z założenia, że Vespa to nie ciężarówka. Zwyczajnie nie pasują mi kuferki do Vespy.
Do motocykla już bardziej, w niektórych nawet kufer całkiem dobrze wygląda.
U siebie zastosowałem taki patent, który moim zdaniem świetnie się sprawdza.
Jest to kuferek, tylko materiałowy. Po złożeniu mieści się pod siodełkiem.
Zakłada się błyskawicznie, max 1 minuta. Jeżeli potrzebuję już coś przewieźć, albo jadę na wycieczkę zakładam i w drogę
Kuferek ma prosty, ale zarazem solidny patent montażu: pająk krzyżowy + taśma.
Łatwo też można zabrać ze sobą: posiada uchwyt do ręki, pasek na ramię i nawet szelki z tyłu żeby założyć na plecy
Jest delikatny gadżet w postaci haftu Vespa i włoskiej flagi.
Wielkość mojego kuferka to coś pomiędzy seryjnym plastikowym do S/LX/ET - a większym od GT, zupełnie serio jest pakowny.
Materiał jest solidny, gruby i wodoodporny. Dodatkowo posiada zakładany ochraniacz p/deszczowy.